czwartek, 13 marca 2014

Orzechowo-zielony MROŻONY JOGURT

Jej, zaniemogłam wczoraj... miałam dodać posta, ale gdy wróciłam i położyłam się wieczorem na łóżku, zasnęłam. Nawet prawie nie pamiętam masażu, który zrobił mi mąż (co za strata :p)

Ale wrzucam dla Was mrożony jogurt :) wykonałam go dwa razy tak samo, a za trzecim z kakao.
Możecie także zajrzeć na FB bloga


ORZECHOWO-ZIELONY MROŻONY JOGURT: wczeeeeśniej jogurt wsadzamy do zamrażalnika. Banan, natka pietruszki, miszanka studencka z orzechami (zalać uprzednio gorącą wodą), sok z cytryny, cynamon, nieco miodu i płatków owsianych/kaszy jaglanej dla konsystencji. Śmiało można dodać jeszcze jakiś inny owoc. *ozdobione wafelkami owsianymi i chipsami jabłkowymi.

Jak wyżej :) tylko dodałam kakao i troszkę kawy z cykorią, podane z razowymi kluseczkami na parze (solo i z bananem)

Blendujemy na jednolitą masę banana z natką, orzechami, płatkami i innymi dodatkami/przyprawami, skrapiamy sokiem z cytryny. Jeśli brakuje słodyczy, dodajemy miodu. Gdy masa nabierze odpowiedniej wg nas konsystencji, dodajemy zmrożony jogurt i krótko miksujemy (aby całości nie ocieplić). Jeśli mamy dobre ostrza (i/lub jogurt nie zdążył się fajnie zmrozić) możemy do miksowania dodać kostki lodu.

2 komentarze:

  1. co do koloru zielonego - nie zapomnę jak w Feel The Chill pani się na mnie dziwnie spojrzała jak poprosiłam o zmiksowanie z jogurtem szpinaku i ananasa :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O jej, to musiało być mniaaam :D Sama dopiero niedawno poznałam pyszne właściwości smakowe szpinaku w koktajlu :) Nie zdziwiłabym się, jakby ta pani później z ciekawości skusiła się i... spróbowała Twojego połączenia ;)

    OdpowiedzUsuń