Wiem, że tu pajęczyn tyle się nazbierało, że aż gotować nie wypada ;D Ale czekam z niecierpliwością na ostatni egzamin i z pewnością wrzucę już dawno przygotowane pyszności jak i te, które dopiero powstaną :)
Od wczoraj moim hitem jest pudding chlebowy, a jak dobrze pójdzie, to napiszę już do Was jako trener personalny :D Ale ciii, nie chcę zapeszyć ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz