Jaglany budyń o smaku dyniowo-brzoskwiniowym
- pół małej dyni
- 3 brzoskwinie
- kubek ugotowanej kaszy jaglanej
- ok 5/10 daktyli (zależy od słodkości dyni, brzoskwiń itp.)
- nieco imbiru jak ktoś lubi,
- cynamon (w kawałku lub w formie proszku)
- można szczyptę curry (zapomniałam, dlatego kolor mało intensywny :p)
- woda lub (lepiej) mleczko sojowe/jaglane
- ok 80g płatków migdałów (wg uznania)
- dałam też nieco ziaren słonecznika, ale nie trzeba (po prostu kupiłam migdały na drugi dzień ;)
Sprawdziłam kolejny przepis w "zapisanych", wczoaj niezbyt mi smakował, ale dziś podrasowałam go duzą ilością migdałów i tego mu brakowało, pyszniasty! Sądzę, że jeszcze lepszy byłby na mleczku sojowym :)
Kroimy dynię i brzoskwinie w większą kostkę, dajemy do garnuszka, zalewamy je do połowy wodą. Gotujemy ok 10-15 min z cynamonem i imbirem do smaku. Dodajemy pod sam koniec na moment daktyle aby zmiękły w cieple. Do kaszy jaglanej dajemy zawartość garnka (z wodą ale rozsądnie! - tyle aby zachować po zmiksowaniu konsystencję budyniu, zawsze można dolać ) oraz migdały i miksujemy :> Ja preferuję schłodzona
Podałam z kleksem twarożku winogronowego, posypałam kakao i skusiłam się na raffaello ;p Świetnie smakuje też posypane płatkami pełnoziarnistymi lub owocami leśnymi Kombinujcie wg potrzeb smakowych danej chwili;)
Twarożek oczywiście nie był kupny ;] Nie ma co płacić za parolinijkowy skład. Starczy zmiksować ser biały z np. winogronem i bananem, winogronem i brzoskwinią, samym winogronem :p TYLE to łatwiejsze niż pójście do sklepu i zdecydowanie się, które opakowanie wybrać ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz